Data: 07.03.2015r
Trasa: Lębork- Sea Park w Sarbsku- Rąbka- Góra Łącka- Łeba /labirynt, Power Park,
Park Dinozaurów/
Prowadzący trasę "Orłów": Jan Kiśluk
Liczba uczestników z KTP ORŁY: 6
Jako klub turystyki pieszej z reguły organizujemy lub uczestniczymy w wędrówkach
i rajdach pieszych, jednak tym razem wybraliśmy się na klasyczną "autokarówkę"
połączoną ze zwiedzaniem atrakcyjnych turystycznie miejsc w Łebie i okolicach.
Wycieczka ta, przewidziana dla przewodników, została zorganizowana przez koło
lęborskie PTTK z najwybitniejszym turystą Pomorza na czele- Jankiem Kiślukiem.
Ponieważ jego osoba gwarantuje wiele atrakcji i radości, członkowie KTP"Orły"
postanowili również uczestniczyć w tej ciekawej imprezie. Rano do Lęborka pojechali
pociągiem SKM- Margota, Halinka, Mecenas, Lider Klubu Seweryn do których dołączyli
w Damnicy- Teresa i Marek. Start wycieczki nastąpił ok godzinie 9.00 sprzed dworca
PKP w Lęborku, zebrało się grono wybitnych przewodników- poza Jankiem byli m.in.
Tadek Krawczyk i Irek Krawiec. Spośród awizowanych wcześniej turystów zabrakło
niestety Marcela, bowiem uczestniczył w piątek do późnych godzin nocnych w konferencji
historycznej dotyczącej roli księcia Mieszka w rozwoju gospodarczym Polski. Z kolei
nasz gitarzysta Andrzej jak zwykle ciężko pracował w sobotę, przygotowując pasieki
dla pszczelarzy-radzimy naszemu koledze, że już dość tych uli- trzeba wyruszyć na
szlak, lub też do sanatorium w górach gdzie mógłby oddać się swojej pasji-
penetrowania szczelin skalnych. Wspominając naszych nieobecnych kolegów rychło jednak
się pocieszyliśmy dzięki wydatnej pomocy Janka oraz Tadka Salamona, którzy zadbali o
uatrakcyjnienie wycieczki. Pierwszym punktem wyprawy było zwiedzanie Sea Parku w
Sarbsku, gdzie obejrzeliśmy pokaz karmienia kotików a także nowe atrakcje w postaci
ptaszarni oraz "odwróconego statku" przy zwiedzaniu którego doznaje się takich samych
wrażeń jak w słynnym "domu do góry nogami" w Szymbarku /czyli tak jakby się wracało
z rajdu "Wydma" w Izbicy/. Z Sarbska pojechaliśmy do Łeby gdzie najpierw przeszliśmy
przez roślinny labirynt i obejrzeliśmy prezentację ciekawego filmu przyrodniczego
/o koegzystencji człowieka ze zwierzętami leśnymi/, który zaprezentował nam znany
przewodnik- Stanisław Redzik. Następnym przystankiem była Rąbka skąd nowymi meleksami
podjechaliśmy pod tzw Górę Łącką, czyli najwyższą wydmę w SPN, oczywiście weszliśmy
na nią, podziwiając widoki okolicy. Potem przejechaliśmy na wschód od Łeby gdzie
przeszliśmy się po tzw "Power Parku" położonym na terenie dawnej jednostki wojskowej w
pobliżu jeziora Sarbsko. Ostatnim punktem programu był Park Dinozaurów, gdzie na
mecie- wiata z ogniskiem obok baru "Hobbit"- poczęstowano nas kiełbaskami i
napojami. Wesoła biesiada w turystycznym gronie trwała aż go godziny 17-ej, po czym-
już o zachodzie słońca- powróciliśmy do Lęborka, gdzie o 18.07 wsiedliśmy do pociągu
SKM do Słupska.